Taryfy Trumpa uderzą w amerykańską technologię: Apple i Nvidia pod presją?

Photo of author

By Jarosław Kosmaty

Polityka handlowa obecnej administracji USA, w szczególności wprowadzenie ceł importowych, wywołuje istotną dyskusję na temat potencjalnego wpływu na krajowe gałęzie przemysłu. Sektor technologiczny, znany ze skomplikowanych globalnych łańcuchów dostaw, często obejmujących Chiny, stoi w obliczu wyjątkowych wyzwań w związku z tymi działaniami mającymi na celu wspieranie lokalnej produkcji.

Analiza ekspercka dotycząca konsekwencji ceł

Według Dana Ivesa, analityka inwestycyjnego w Wedbush Securities, cła wprowadzone przez prezydenta Trumpa mogą prowadzić do znacznych trudności dla amerykańskiego przemysłu technologicznego. W uwagach podzielonych po wystąpieniu w CNBC, Ives podkreślił podatność firm technologicznych, które w dużym stopniu polegają na chińskiej sile roboczej i komponentach. Prezydent Trump niedawno wprowadził środek nakładający 10% cło na importowane towary wjeżdżające do Stanów Zjednoczonych, co ma na celu ochronę krajowej produkcji, wraz z określonymi cłami skierowanymi do niektórych krajów.

Wpływ na gigantów technologicznych i zmiany strategii

Ives zwrócił uwagę, że ta polityka zmusza duże amerykańskie korporacje technologiczne, takie jak Apple, do ponownej oceny swoich strategii operacyjnych ze względu na perspektywę wzrostu kosztów produkcji. Ostrzegł, że jeśli te cła pozostaną w mocy długoterminowo, sytuacja może potencjalnie przerodzić się w poważniejsze wyzwanie gospodarcze. Ives podkreślił brak związku między celami politycznymi a złożoną rzeczywistością zarządzania i potencjalnego przenoszenia globalnych łańcuchów dostaw.

Obawy inwestorów i nastroje rynkowe

Analityk zauważył, że firmy o znacznym zaangażowaniu w Chinach, w tym producenci półprzewodników, takie jak Nvidia, obserwują obecnie zwiększone obawy wśród inwestorów. Ten niepokój przypomina nastroje rynkowe obserwowane w początkowych fazach pandemii COVID-19 na początku 2020 roku. Niepewność związana ze stabilnością łańcucha dostaw i kosztami napędza ten niepokój inwestorów.

Wpływ na konsumentów i perspektywy popytu

Aby złagodzić rosnące koszty związane z cłami, Ives przewiduje, że firmy technologiczne mogą uciekać się do podnoszenia cen swoich produktów. To z kolei może osłabić popyt konsumencki. Sugeruje, że jeśli cła będą się utrzymywać, wynikający z tego wzrost kosztów przeniesiony na konsumentów może prowadzić do zauważalnego spadku popytu na towary technologiczne. Ostatecznie, jak argumentuje Ives, obciążenie finansowe prawdopodobnie spadnie na konsumentów, ponieważ wyższe koszty produkcji przedmiotów takich jak iPhone’y i inne urządzenia elektroniczne nieuchronnie znajdą odzwierciedlenie w cenach detalicznych. Pomimo trwających debat na temat skuteczności i beneficjentów ceł, przeciętny amerykański konsument może ostatecznie zapłacić więcej za codzienne produkty technologiczne.

Udostępnij