Trwające napięcia gospodarcze między Stanami Zjednoczonymi a Chinami wywołały silne apele o zdecydowane działania ze strony prominentnych osobistości biznesu. Jednym z najbardziej stanowczych głosów jest osobowość telewizyjna i przedsiębiorca Kevin O’Leary, który opowiada się za znacznym podwyższeniem barier handlowych wobec Pekinu, utożsamiając się z asertywną postawą obecnej administracji.
Argumentacja O’Leary’ego przeciwko praktykom Pekinu
Pan O’Leary publicznie poparł strategię gospodarczą prezydenta Donalda Trumpa wobec Chin, wysuwając poważne oskarżenia wobec Chińskiej Partii Komunistycznej (ChPK). Wskazuje na to, co opisuje jako dziesięciolecia nieuczciwych praktyk handlowych, w tym systematyczną kradzież amerykańskiej własności intelektualnej oraz brak wiarygodnej ochrony prawnej dla amerykańskich firm działających w Chinach. Twierdzi, że te długotrwałe problemy wymagają stanowczej odpowiedzi.
Nacisk na negocjacje za pomocą ceł
Idąc dalej niż obecne środki, O’Leary kontrowersyjnie zaproponował nałożenie ceł w wysokości aż 400% na chińskie towary. Uważa, że tak drastyczny krok jest niezbędny, aby zmusić chińskiego przywódcę Xi Jinpinga do podjęcia poważnych negocjacji w Waszyngtonie. „Nadszedł czas, aby wywrzeć presję na Xi, dopóki nie wsiądzie do samolotu lecącego do Waszyngtonu” – stwierdził O’Leary, podkreślając swoje przekonanie, że wymagana jest znacząca dźwignia ekonomiczna. Dodał z nutą pilności: „Ameryka trzyma wszystkie karty w ręku, ale nie na zawsze”, sugerując, że okno dla zdecydowanych działań może być ograniczone.
Strategia celna administracji Trumpa
Administracja prezydenta Trumpa wdrożyła już znaczące cła. Po działaniach odwetowych ze strony Pekinu ogłoszono, że Chiny będą musiały zmierzyć się ze stawką celną w wysokości 125%. Jednocześnie innym państwom przyznano 90-dniowy okres na negocjacje dwustronnych umów handlowych, unikając natychmiastowych ceł. Podejście to odzwierciedla politykę „ceł wzajemnych”, mającą na celu, według administracji, stworzenie bardziej wyrównanych szans dla amerykańskich firm w handlu międzynarodowym.
Koncentracja na przemyśle krajowym i „Main Street”
Ofensywa handlowa administracji, wspierana przez osobistości takie jak O’Leary, jest przedstawiana jako część szerszej strategii ożywienia gospodarki USA. Sekretarz skarbu Scott Bessent wyraził tę wizję, stwierdzając, że nadszedł czas, aby „Main Street przewodziła inwestycjom, zatrudnieniu i odbudowie amerykańskiego snu”. Zarówno O’Leary, jak i administracja Trumpa postrzegają cła nie tylko jako środki karne, ale jako strategiczne narzędzia mające na celu skorygowanie dziesięcioleci nierównowagi handlowej i ożywienie kluczowych gałęzi przemysłu wytwórczego w Ameryce.

Marek Tutko to autor newsów na bitgate.pl, który wnosi do świata kryptowalut sporo humoru i świeżego podejścia. Jego teksty łączą w sobie precyzyjną analizę rynku z nutą ironii – potrafi znaleźć śmieszne analogie nawet w najbardziej zmiennych notowaniach. Dla Marka każda zmiana kursu to okazja do żartobliwego komentarza, a wykresy zamienia w opowieści pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jego artykuły to nie tylko źródło rzetelnych informacji, ale także dawka pozytywnej energii, która sprawia, że nawet świat kryptowalut staje się bardziej przyjazny.