Międzynarodowy porządek gospodarczy doświadcza znaczących zmian, podważających dawno przyjęte założenia dotyczące zintegrowanego handlu globalnego. Pomimo narastających tarć handlowych i potencjalnej fragmentacji ustalonych łańcuchów dostaw, jedna stała pozostaje: niezachwiana dominacja dolara amerykańskiego w globalnym systemie finansowym. Jego wpływ utrzymuje się w zróżnicowanych gospodarkach, działając jako kluczowe ogniwo nawet w obliczu zmian geopolitycznych.
Hegemonia dolara w obliczu zmian handlowych
Obserwacje poczynione w głównych ośrodkach gospodarczych, od Indii, członka BRICS, po Japonię, kluczowego sojusznika USA, podkreślają wszechobecną rolę dolara. Niezależnie od różnic w stanowiskach geopolitycznych, oba narody działają w ramach silnie uzależnionych od waluty amerykańskiej. Ta rzeczywistość pokazuje, że nawet w miarę ewolucji wzorców globalizacji, podstawowa architektura finansów międzynarodowych pozostaje zakotwiczona przez dolara.
Zróżnicowane reakcje na amerykańskie cła
Państwa przyjęły odmienne strategie w odpowiedzi na cła handlowe wprowadzone za prezydentury Donalda Trumpa. Indie i Japonia, na przykład, podążyły ścieżką negocjacji dwustronnych zamiast bezpośredniej konfrontacji. Dyskusje te często prowadzą do porozumień obejmujących zwiększone zakupy konkretnych amerykańskich towarów, takich jak półprzewodniki i produkty rolne. Takie podejście ma na celu wspieranie wzajemnych korzyści gospodarczych i utrzymanie przepływów handlowych bez eskalacji globalnych napięć handlowych. Meksyk przyjął podobną strategię skupiającą się na konstruktywnym dialogu.
Z kolei kraje takie jak Chiny i Kanada początkowo zdecydowały się na środki odwetowe. To konfrontacyjne stanowisko niesie ryzyko dalszej izolacji tych gospodarek od globalnych sieci handlowych, szczególnie jeśli trend w kierunku deglobalizacji będzie się utrzymywał lub przyspieszał. Skuteczność negocjacji w porównaniu z odwetem pozostaje kluczowym czynnikiem kształtującym nowy krajobraz handlowy.
Strukturalne wyzwania gospodarcze Chin
Chiny stoją w obecnym środowisku w obliczu unikalnych słabości strukturalnych. Ich podawane dane dotyczące PKB mogą być zniekształcone przez znaczące, potencjalnie nierentowne inwestycje w obszarach takich jak niewykorzystana infrastruktura („miasta-widma”). To zniekształca prawdziwy zakres ich zależności od globalnego handlu.
Przy uwzględnieniu tych nieproduktywnych aktywów, zależność Chin od eksportu wydaje się znacznie wyższa niż oficjalnie podawana. Ta fundamentalna zależność czyni ich gospodarkę szczególnie podatną na zakłócenia spowodowane trwającymi sporami taryfowymi. Alternatywna strategia obejmująca liberalizację rynku i zwiększenie konsumpcji krajowej mogłaby złagodzić te ryzyka, ale opór wobec takich reform może okazać się szkodliwy w ewoluującym globalnym konflikcie gospodarczym.
Wpływ ceł różni się w zależności od struktury gospodarczej
Konsekwencje ceł nie są jednolite; różnią się w zależności od istniejących warunków gospodarczych danego kraju. W gospodarkach takich jak Stany Zjednoczone, gdzie konsumpcja jest głównym motorem, cła mogą potencjalnie stymulować krajową produkcję i tworzyć miejsca pracy o wyższej wartości, gdy produkcja przenosi się z powrotem do kraju.
Jednak w gospodarkach już zmagających się z nadmiernymi inwestycjami, takich jak Chiny, cła częściej zaostrzają istniejące nierównowagi. Pokazuje to, jak zmiany w globalnej polityce handlowej mogą nieproporcjonalnie wpływać na narody w zależności od ich podstawowych struktur gospodarczych.
Nadciągające ryzyko: Globalne ograniczenia płynności
Być może poważniejszym zagrożeniem niż spory handlowe jest potencjalny globalny kryzys płynności dolarowej. Zacieśniająca się podaż dolarów amerykańskich na rynkach międzynarodowych stanowi ryzyko systemowe, które może przyćmić obawy dotyczące ceł i przepływów handlowych.
Spadające rezerwy walutowe i rosnąca presja na instytucje bankowe, szczególnie w Europie, służą jako sygnały ostrzegawcze. Niedobór dolarów dotyka zarówno banki, fundusze hedgingowe, jak i gospodarki wschodzące, potencjalnie wywołując powszechne zapotrzebowanie na likwidację aktywów. Jak zauważył jeden z obserwatorów: „Wszyscy chcą odzyskać swoje pieniądze.” Poważny kryzys płynności mógłby prowadzić do niestabilności finansowej znacznie przewyższającej bezpośredni wpływ obecnych nieporozumień handlowych. Nadchodzący okres będzie kluczowy dla ustalenia, czy narody poradzą sobie z tymi wyzwaniami poprzez wynegocjowane dostosowania, czy też staną w obliczu eskalującej izolacji finansowej i handlowej.

Marek Tutko to autor newsów na bitgate.pl, który wnosi do świata kryptowalut sporo humoru i świeżego podejścia. Jego teksty łączą w sobie precyzyjną analizę rynku z nutą ironii – potrafi znaleźć śmieszne analogie nawet w najbardziej zmiennych notowaniach. Dla Marka każda zmiana kursu to okazja do żartobliwego komentarza, a wykresy zamienia w opowieści pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jego artykuły to nie tylko źródło rzetelnych informacji, ale także dawka pozytywnej energii, która sprawia, że nawet świat kryptowalut staje się bardziej przyjazny.