Odkrywanie wczesnych transakcji Bitcoin
Najnowsze badania rzucają nowe światło na dotychczas nieznane transakcje z początkowego okresu funkcjonowania Bitcoina. Sugerują one, że jego tajemniczy twórca, Satoshi Nakamoto, mógł być aktywny w sieci blockchain już prawie dekadę temu. Według analizy przeprowadzonej przez Conora Grogana, dyrektora w Coinbase, te odkrycia mogą zmienić nasze postrzeganie początków kryptowalut i podważyć dotychczasowe założenia dotyczące tożsamości Satoshiego.
Badanie aktywności portfela Satoshiego
Badania Grogana wskazują, że ostatnia znana aktywność w blockchainie, powiązana z Satoshim, miała miejsce w 2014 roku. Wygląda na to, że Satoshi mógł korzystać z kanadyjskiej giełdy Bitcoin o nazwie Cavirtex. Chociaż niektóre szczegóły dotyczące Cavirtex, przejętej później przez Kraken, zostały pominięte w tej wersji, dostępne dowody sugerują, że istotne informacje Know Your Customer (KYC) mogą potencjalnie ujawnić więcej o tożsamości Satoshiego.
Badanie podkreśla unikalny wzorzec wydobycia — często określany jako klaster Patoshi — składający się z serii adresów, które uważa się za należące do Satoshiego. Ostatnia analiza przeprowadzona przez Arkham Intelligence szacuje, że adresy te łącznie przechowują około 1,096 miliona BTC, co obecnie jest warte blisko 108 miliardów dolarów. To potencjalnie umieszcza Satoshiego wśród najbogatszych ludzi na świecie.
W trakcie dochodzenia zidentyfikowano 24 transakcje wychodzące z tych adresów. Warto zauważyć, że adres oznaczony jako 1PYYj okazał się najczęstszym odbiorcą. Ten konkretny adres otrzymał Bitcoin z Cavirtex, co uważa się za pierwszą odnotowaną w blockchainie transakcję między portfelem powiązanym z Satoshim a scentralizowaną giełdą.
Ponadto, portfel powiązany z 1PYYj wydaje się finansować inny duży adres Bitcoin, 12ib — konto, które obecnie posiada około 3 miliardy dolarów w BTC.
Powiązania z Kraken i prywatność danych
Grogan zasugerował, że były dyrektor Kraken, Jesse Powell, rozważy usunięcie wszelkich zapisów KYC związanych z tymi transakcjami, jako środek mający na celu ochronę anonimowości Satoshiego. Innym istotnym szczegółem badania jest to, że adresy powiązane z Satoshim zostały powiązane z przesłaniem 200 BTC do „kranu” Bitcoin w dwóch transakcjach. Historycznie, użytkownicy mogli wypełnić zadanie CAPTCHA, aby otrzymać darmowe Bitcoiny za pośrednictwem takich „kranów”.
To dochodzenie wprowadza nowe dowody, które podważają wcześniejsze założenia dotyczące aktywności Satoshiego. Rodzi również możliwość, że 500 BTC wysłane na adres 1PYYj w 2010 roku może stanowić kolejny przykład zainicjowania płatności przez Satoshiego, potencjalnie skierowanej do innej strony.
Trwająca tajemnica
W ostatnich latach zagadka otaczająca Satoshiego Nakamoto tylko się pogłębiła. Na przykład, w zeszłym roku pojawiły się spekulacje dotyczące Lena Sassamana — szanowanego kryptografa i obrońcy prywatności, silnie związanego z ruchem cypherpunk — jako potencjalnego kandydata na prawdziwą tożsamość Satoshiego. Prace Sassamana nad protokołami podpisu cyfrowego i jego związki z wczesnymi pionierami Bitcoina przyczyniły się do spekulacji. Jednak żadne bezpośrednie dowody kryptograficzne nigdy nie powiązały go z prawdziwym twórcą Bitcoina. Tajemnica trwa, pozostawiając świat w zastanowieniu nad pełną historią osoby lub grupy kryjącej się za pseudonimem Satoshi Nakamoto.

Jarosław Kosmaty to człowiek, który przypadkowo trafił do świata mediów, bo zamiast biegać za kryptowalutami, postanowił je opisywać – i zrobił to z takim zapałem, że nikt już nie wyobraża sobie BitGate.pl bez jego humorystycznych komentarzy. Urodzony w małej wiosce, gdzie jedyną kryptowalutą były ziarna kukurydzy, Jarosław od najmłodszych lat miał smykałkę do wyszukiwania okazji (i żartów) tam, gdzie inni widzieli jedynie szarość dnia codziennego.