Xpeng, chiński producent pojazdów elektrycznych, robi znaczące postępy na swoim rodzimym rynku. Od listopada firma dostarcza ponad 30 000 pojazdów miesięcznie i zamierza utrzymać to tempo do końca roku. Jeśli te wyniki utrzymają się na stałym poziomie, Xpeng może potencjalnie podwoić swoją roczną sprzedaż w porównaniu z 2024 r. i osiągnąć rentowność w czwartym kwartale.
Wzrost wydajności można w dużej mierze przypisać wprowadzeniu dwóch kluczowych modeli: ekonomicznego Mona M03 i zaawansowanego technologicznie P7+, który jest wyposażony w bezpłatne funkcje wspomagania kierowcy. Te oferty zmieniły postrzeganie konsumentów w konkurencyjnej branży. W odpowiedzi kilka instytucji finansowych zrewidowało swoje oceny firmy. Na przykład analitycy jednego z wiodących banków znacznie podnieśli docelową cenę akcji i zalecili kupno, sygnalizując silne zaufanie do kierunku Xpenga. Tymczasem inna znana firma odnotowała odwrócenie trendów sprzedaży, choć wspomniała, że długoterminowa akceptacja konsumentów będzie zależeć od różnych konkurencyjnych czynników rynkowych.
Postępy w dziedzinie autonomicznej jazdy
Ewolucja systemów wspomagania kierowcy wyznacza punkt zwrotny w szerszym chińskim sektorze motoryzacyjnym. Konkurencyjny producent BYD wyposażył niedawno swoją linię w systemy wspomagania kierowcy i technologie ultraszybkiego ładowania, podkreślając przesunięcie w kierunku tych funkcji, które stają się normą w branży. Obserwatorzy zwrócili uwagę, że pojazdy stopniowo przechodzą od podstawowego wspomagania poziomu 2 do bardziej zaawansowanych systemów poziomu 3. Trend ten może wywrzeć presję na innych graczy w branży, takich jak Tesla, aby przyjęli podobne modele cenowe – oferując podstawowe funkcje bez dodatkowych kosztów, jednocześnie pobierając opłaty za aktualizacje do bardziej zaawansowanych systemów w przyszłości.
„Chiński rynek znajduje się w punkcie zwrotnym, jeśli chodzi o autonomiczną jazdę” – skomentował Shay Natarajan, partner w Mobility Impact Partners.
Xpeng od początku angażuje się w inwestycje w technologie autonomiczne. Wcześniej kluczowy menedżer odpowiedzialny za dział autonomicznej jazdy został zatrudniony przez Nvidię – firmę znaną z dostarczania niezbędnych chipsetów do takich systemów. Komercyjny przełom firmy jest jednak w dużej mierze zasługą sukcesu rynkowego serii Mona.
Przyszłe modele i prognozy finansowe
Patrząc w przyszłość, Xpeng planuje wprowadzić ulepszoną wersję M03, nazwaną wariantem „Max”, która będzie charakteryzować się ulepszonymi możliwościami jazdy miejskiej. Model ten, którego premiera zaplanowana jest na maj, ma być konkurencyjny cenowo i kosztować około 150 000 juanów (około 20 690 USD). Nowy model ma przyciągnąć klientów, którzy cenią sobie zaawansowane funkcje technologiczne w przystępnych cenach.
Ponadto niedawne analizy rynku zrewidowały prognozy zysków na 2025 r. w górę o około 10% w ciągu ostatniego miesiąca. Chociaż docelowa cena akcji firmy została nieznacznie obniżona, analitycy utrzymali ogólnie pozytywną perspektywę. Ten optymizm wynika z przekonania, że wczesne inwestycje w najnowocześniejsze technologie zaczynają się opłacać na rynku, na którym innowacje są niezbędne do wyprzedzenia konkurencji.
Postęp Xpenga w integracji przystępnych cenowo pojazdów z zaawansowaną technologią wspomagania kierowcy jest przykładem tego, jak przyszłościowe strategie mogą przynosić wymierne korzyści. Historia sukcesu Xpenga jest nie tylko świadectwem szybkiej ewolucji branży pojazdów elektrycznych, ale także podkreśla kluczową rolę ciągłych innowacji w osiąganiu trwałego lidera rynku.

Jarosław Kosmaty to człowiek, który przypadkowo trafił do świata mediów, bo zamiast biegać za kryptowalutami, postanowił je opisywać – i zrobił to z takim zapałem, że nikt już nie wyobraża sobie BitGate.pl bez jego humorystycznych komentarzy. Urodzony w małej wiosce, gdzie jedyną kryptowalutą były ziarna kukurydzy, Jarosław od najmłodszych lat miał smykałkę do wyszukiwania okazji (i żartów) tam, gdzie inni widzieli jedynie szarość dnia codziennego.