Trump i Chiny: Wznowienie negocjacji o wysokich cłach

Photo of author

By Marek Tutko

Wysokopoziomowe rozmowy handlowe między Stanami Zjednoczonymi a Chinami zostały wznowione, a rynki światowe uważnie obserwują wszelkie oznaki odwilży w trwającym impasie gospodarczym. Te kluczowe negocjacje mają na celu rozwikłanie złożonej sieci taryf i nierównowagi handlowej, które napięły stosunki między dwiema największymi gospodarkami świata.

Poruszanie się po wysokich taryfach w rozmowach w Genewie

Urzędnicy z Waszyngtonu i Pekinu spotkali się w Genewie na znaczącej rundzie negocjacji. Delegacja USA, w skład której weszli Sekretarz Skarbu Scott Bessent i Przedstawiciel Handlowy Jamieson Greer, spotkała się z wicepremierem Chin He Lifengiem. Według doniesień Associated Press, te wysokopoziomowe dyskusje mają być kontynuowane, odzwierciedlając wagę poruszanych kwestii. Obie strony wyraziły zaangażowanie w dialog, mając nadzieję na zapobieżenie dalszemu pogorszeniu koniunktury gospodarczej.

Obecny krajobraz handlowy charakteryzuje się wysokimi cłami importowymi. Administracja Prezydenta Donalda Trumpa nałożyła taryfy w wysokości 145% na szeroką gamę chińskich towarów. W odpowiedzi, Pekin nałożył taryfy w wysokości 125% na amerykański import. Te wzajemne działania poważnie zahamowały dwustronny przepływ handlowy, który w 2024 roku szacowany był na 660 miliardów dolarów. Chociaż Prezydent Trump sugerował potencjalną redukcję amerykańskich taryf do „80%”, podkreślił również, że ostateczna decyzja należy do zespołu negocjacyjnego kierowanego przez Bessenta, wskazując na strategię, w której taryfy służą zarówno jako karta przetargowa, jak i środek ochronny przed postrzeganymi jako nieuczciwe praktykami handlowymi Chin.

Przyczyny leżące u podstaw napięć handlowych

Spór handlowy nie jest nowym zjawiskiem. Podczas swojej kadencji Prezydent Trump zainicjował szereg działań taryfowych przeciwko chińskim produktom, powołując się na obawy dotyczące kradzieży własności intelektualnej, wymuszonego transferu technologii oraz znaczących subsydiów państwowych dla chińskich firm technologicznych. W 2020 roku podpisano umowę handlową „Faza Pierwsza”, która zawierała zobowiązania Chin do zakupu większej ilości amerykańskich towarów. Jednak wiele z tych zobowiązań pozostało niespełnionych, częściowo z powodu globalnych zakłóceń gospodarczych spowodowanych pandemią COVID-19.

Znaczącym czynnikiem napędzającym stanowisko Prezydenta Trumpa jest utrzymujący się amerykański deficyt handlowy z Chinami, który w zeszłym roku osiągnął 263 miliardy dolarów. Obecne taryfy obejmują również specyficzne 20% cło związane z przepływem fentanylu, który USA uważa za kryzys zdrowia publicznego, uzupełnione dodatkowymi 125% dotyczącymi nierozwiązanych strukturalnych kwestii handlowych.

Szersze naciski handlowe i reakcje międzynarodowe

Administracja Prezydenta Trumpa wywierała naciski także na innych frontach handlowych. Na przykład, taryfy na szwajcarski eksport zostały niedawno tymczasowo dostosowane z 31% do 10% po spotkaniu Prezydenta Trumpa ze szwajcarską Prezydent Karin Keller-Sutter. Jednak perspektywa przyszłych podwyżek pozostaje, powodując niepokój w kluczowych szwajcarskich branżach, takich jak zegarmistrzostwo, produkcja czekolady i farmaceutyka.

Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przyjęło ostrożne podejście, powstrzymując się od definitywnych oświadczeń na temat postępu negocjacji, jednocześnie potwierdzając otwartość Chin na kontynuowanie dialogu. Z perspektywy Waszyngtonu, kluczowym celem wydaje się być zabezpieczenie porozumienia, które, nawet jeśli głównie symboliczne, pozwoli Prezydentowi Trumpowi projektować wizerunek siły i zdecydowania przed swoją krajową publicznością. Analityk Arthur Hayes skomentował: „Będzie to porozumienie pod sesję zdjęciową. Trump musi pokazać, że był twardy wobec Chin; Xi Jinping, że nie ugiął się przed Zachodem.”

Tymczasem szwajcarska gospodarka obserwuje te wydarzenia z dużym niepokojem. Rząd Szwajcarii, chociaż nie reaguje własnymi taryfami, ostrzegł, że dalsze podwyżki taryf USA mogą poważnie wpłynąć na jej sektory zależne od eksportu. Stany Zjednoczone są obecnie drugim najważniejszym partnerem handlowym Szwajcarii. Trwające rozmowy w Genewie niosą ze sobą potencjał rozpoczęcia okresu deeskalacji w globalnych napięciach handlowych lub, odwrotnie, mogą stanowić jedynie krótką pauzę przed ponownym zaostrzeniem konfliktów taryfowych.

Udostępnij