Krach na Wall Street: Taryfy Trumpa wywołują panikę i ryzyko recesji

Photo of author

By Marek Tutko

Ostatnie ogłoszenia dotyczące polityki w handlu światowym wywołały wstrząsy na rynkach finansowych, których kulminacją był najtrudniejszy tydzień na Wall Street od początków kryzysu pandemicznego. Zaufanie inwestorów gwałtownie spadło po wprowadzeniu przez prezydenta Donalda Trumpa szeroko zakrojonych ceł, co doprowadziło do znacznych spadków na głównych indeksach.

Spadek na rynku spowodowany obawami o cła

Wyprzedaż nabrała tempa w środku tygodnia i utrzymywała się do piątkowego zamknięcia. Dow Jones Industrial Average (DIA) doświadczył gwałtownego spadku, tracąc 9,3% w ciągu zaledwie dwóch sesji handlowych i oficjalnie wchodząc w obszar korekty. Podobnie S&P 500 (SPY) odnotował najgorszy tygodniowy wynik od marca 2020 roku, spadając o 9,1%.

Ten znaczący spadek przybliżył S&P 500 znacznie bliżej rynku niedźwiedzia. Kończąc tydzień na poziomie 5074 punktów, indeks znajdował się 17% poniżej swoich ostatnich maksimów, zbliżając się do powszechnie uznawanego progu dla statusu rynku niedźwiedzia. Prezydent Trump podkreślił swoje zaangażowanie w nowe środki handlowe, stwierdzając stanowczo w Internecie: „MOJA POLITYKA NIGDY SIĘ NIE ZMIENI”, tłumiąc nadzieje na szybki odwrót.

Szczegóły nowych ceł

Nowo ogłoszona struktura celna ma wejść w życie wkrótce, nakładając bazowe cło w wysokości 10% na import z wszystkich krajów. Dalsze podwyżki są zaplanowane dla określonych regionów od 9 kwietnia.

Region/Kraj Dodatkowa stawka celna (od 9 kwietnia)
Chiny 34%
Unia Europejska 20%
Japonia 24%

Reakcja była szybka. Chiny planują nałożyć 34% cło na towary z USA od 10 kwietnia, podczas gdy Kanada ogłosiła 25% cło odwetowe na samochody. Pomimo tego otoczenia, niektóre akcje, takie jak General Motors (GM), pozostały dodatnie od początku roku, chociaż GM sam odnotował ostatnio spadek o 3,75%.

Wzrost obaw o recesję

Eskalacja napięć handlowych wzmocniła obawy analityków dotyczące potencjalnej recesji. Keith Lerner, główny strateg rynku w Truist Advisory Services, zauważył, że historycznie korekty rynkowe przekraczające 10% zwykle następują po okresie ożywienia w ciągu roku. Zaznaczył jednak, że wyjątki często zbiegały się z recesjami.

Przed ogłoszeniem ceł, szanse na recesję uważano za umiarkowane. Ankiety Bloomberga pod koniec marca umieściły prawdopodobieństwo recesji w ciągu następnych 12 miesięcy na poziomie 30%, w porównaniu z 20% na początku roku. Oczekuje się, że te szanse wzrosną. Ekonomiści JPMorgan Chase zajęli bardziej pesymistyczne stanowisko, podnosząc swoje szacunki prawdopodobieństwa recesji do 60%. Argumentowali, że skumulowany efekt ceł stanowi znaczący wzrost podatków, rysując analogie do warunków poprzedzających recesję z lat 1969-70. W ich raporcie ostro ostrzegano: „Będzie krew”.

Nastroje rynkowe i potencjalne odbicie

Obecne poziomy rynkowe mogą już odzwierciedlać znaczny pesymizm. Lerner sugeruje, że spadek na rynku implikuje z grubsza 70% postrzeganego prawdopodobieństwa recesji, biorąc pod uwagę typowy spadek o 24% obserwowany podczas poprzednich recesji.

Jednak oznaki paniki mogą paradoksalnie sygnalizować, że zbliża się dno rynku. Indeks zmienności VIX wzrósł w piątek powyżej 45, znacznie powyżej swoich zwykłych poziomów. Ponadto, stosunek opcji put (zakłady na spadek cen) do opcji call (zakłady na wzrost cen) osiągnął roczny szczyt.

“What that means is you start to see some fear work its way into the market. I’m not saying this is the low, but markets tend to bottom on fear.”

Keith Lerner, Chief Market Strategist at Truist Advisory Services.

Lerner przewiduje zmienny, dwukierunkowy rynek w krótkim okresie.

“You have risk that the market goes lower, but any signs of progress on the trade front could lead to a technical bounce.”

Inwestorzy uważnie obserwują wszelkie pozytywne sygnały. Na przykład, pozytywne uwagi prezydenta Trumpa dotyczące Wietnamu doprowadziły do wzrostu akcji Nike (NKE), ponieważ firma w dużym stopniu polega na wietnamskiej produkcji. Ponieważ rynki oscylują w pobliżu terytorium niedźwiedzia, wielu ma nadzieję na pojawienie się podobnych katalizatorów, opierając się w dużej mierze na przyszłych decyzjach politycznych.

Udostępnij