Nowy projekt Arthura Hayesa celuje w przejęcie firm kryptowalutowych za 250 milionów dolarów
Arthur Hayes, współzałożyciel giełdy kryptowalut BitMEX, stoi na czele nowej inicjatywy private equity, której celem jest przejęcie ugruntowanych firm średniej wielkości w sektorze aktywów cyfrowych. Fundusz, nazwany Maelstrom Equity Fund I, ma na celu pozyskanie około 250 milionów dolarów, a zakończenie zbiórki funduszy planowane jest na wrzesień 2026 roku. Ten strategiczny ruch Hayesa i jego biura rodzinnego, Maelstrom, sygnalizuje zwrot w kierunku inwestowania w segmenty infrastruktury i analityki rozwijającej się branży kryptowalut.
Maelstrom Equity Fund I zamierza przejąć do sześciu firm, angażując od 40 do 75 milionów dolarów na transakcję. Jak wyjaśnił Akshat Vaidya, współzałożyciel i partner zarządzający w Maelstrom, fundusz skupi się na firmach dostarczających kluczową infrastrukturę handlową i zaawansowane platformy analityczne. Takie podejście ma przyciągnąć inwestorów poszukujących ekspozycji na szybko rosnący sektor generujący przepływy pieniężne, bez bezpośrednich wyzwań operacyjnych.
Zarejestrowany w Stanach Zjednoczonych fundusz aktywnie poszukuje kapitału od zróżnicowanej bazy inwestorów, w tym potentatów kryptowalutowych, instytucjonalnych funduszy emerytalnych i innych biur rodzinnych. Proces zbiórki funduszy jest podzielony na etapy, z początkowym celem wyznaczonym na 31 marca 2026 r., a ostateczne zamknięcie przewidywane jest na wrzesień tego samego roku. Maelstrom planuje strukturyzować każde przejęcie za pośrednictwem Specjalnych Spółek Celowych (SPV), gdzie będzie działać jako inwestor wiodący. W przeciwieństwie do ich wcześniejszych inwestycji venture capital w tokeny startupów, ten nowy fundusz skupi się wyłącznie na nabywaniu udziałów kapitałowych w istniejących firmach.
Vaidya podkreślił przewagi operacyjne tej strategii, zauważając, że przejmowanie ugruntowanych firm z namacalnymi aktywami upraszcza proces inwestycyjny w porównaniu do przedsięwzięć opartych na tokenach, które mogą być podatne na inflację wyceny. Oczekuje się, że takie podejście zapewni Maelstrom bardziej atrakcyjne mnożniki wejścia. Po przejęciu fundusz zamierza optymalizować te firmy poprzez poprawę ich wyników finansowych, koncentrując się na spójnych przepływach pieniężnych, usprawnieniu zarządzania i przyspieszeniu trajektorii wzrostu. Typowy okres posiadania udziałów szacowany jest na cztery do pięciu lat, po czym przejęte firmy mają zostać zbyte większym nabywcom strategicznym.
Inicjatywa ta pojawia się w czasie, gdy szerszy rynek private equity doświadcza zintensyfikowanej konkurencji o kapitał. Bain & Co. podaje, że ponad 18 000 funduszy rywalizuje o około 3,3 biliona dolarów możliwości inwestycyjnych. W ekosystemie kryptowalut nastroje inwestorów są bardziej ostrożne po spadku rynkowym w 2022 roku, który został zaostrzony przez upadek FTX. Dane PitchBook wskazują, że chociaż inwestycje w firmy kryptowalutowe w bieżącym roku wynoszą około 1,4 miliarda dolarów, znacznie poniżej szczytu 4 miliardów dolarów z 2021 roku, w 2025 roku nastąpił zauważalny wzrost znaczących transakcji.
Ostatnie znaczące przejęcia w przestrzeni kryptowalut obejmują zakup Deribit za 2,9 miliarda dolarów przez Coinbase, przejęcie NinjaTrader za 1,5 miliarda dolarów przez Kraken oraz przejęcie Hidden Road za 1,25 miliarda dolarów przez Ripple. Według Architect Partners, łączna wartość transakcji związanych z kryptowalutami osiągnęła rekordowe 10 miliardów dolarów w trzecim kwartale 2025 roku. Maelstrom Equity Fund I będzie kierowany przez Arthura Hayesa, Akshata Vaidyę i Adama Schlegela, z planami rozszerzenia zespołu w nadchodzących miesiącach. Warto zauważyć, że w marcu 2025 roku prezydent USA Donald Trump ułaskawił Arthura Hayesa, Benjamina Delo i Samuela Reeda, współzałożycieli BitMEX, którzy byli oskarżeni w związku z ustawą o tajemnicy bankowej. Po przyznaniu się do winy w 2022 roku, każdy z nich zapłacił grzywnę w wysokości 10 milionów dolarów i otrzymał wyroki w zawieszeniu.

Marek Tutko to autor newsów na bitgate.pl, który wnosi do świata kryptowalut sporo humoru i świeżego podejścia. Jego teksty łączą w sobie precyzyjną analizę rynku z nutą ironii – potrafi znaleźć śmieszne analogie nawet w najbardziej zmiennych notowaniach. Dla Marka każda zmiana kursu to okazja do żartobliwego komentarza, a wykresy zamienia w opowieści pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jego artykuły to nie tylko źródło rzetelnych informacji, ale także dawka pozytywnej energii, która sprawia, że nawet świat kryptowalut staje się bardziej przyjazny.