Ostatnie zmiany w polityce handlowej USA wywołują fale na globalnych rynkach finansowych, wpływając na nastroje inwestorów wobec kluczowych surowców i amerykańskiej waluty. Choć tymczasowe wyłączenia taryfowe oferują pewną ulgę, trwające dochodzenia w konkretnych sektorach utrzymują poziom napięcia.
Dolar zyskuje na nadziejach związanych z ulgami taryfowymi
Dolar amerykański odnotował zauważalne ożywienie, przerywając pięciodniową passę strat. Wall Street Journal Dollar Index odnotował wzrost o 0,3%, osiągając poziom 96,77, co stanowi jego najznaczniejszy dzienny wzrost od początku kwietnia. Ten wzrost nastąpił po komentarzach prezydenta Donalda Trumpa wskazujących na tymczasowe zwolnienia z nowo nałożonych taryf. Analitycy rynkowi sugerują, że jeśli amerykańska gospodarka z powodzeniem uniknie recesji, a Rezerwa Federalna utrzyma obecne stopy procentowe, dolar może jeszcze bardziej umocnić swoją pozycję jako atrakcyjne aktywo.
Złoto błyszczy w niepewności handlowej
Z kolei ceny złota wzrosły, ponieważ inwestorzy poszukiwali bezpiecznych aktywów. Na ten cenny metal wzrósł popyt z powodu panującej niepewności związanej z międzynarodową dynamiką handlu. Chociaż administracja USA tymczasowo wyłączyła niektóre produkty z taryf, jednocześnie rozpoczęła nowe dochodzenia w sprawie importu farmaceutycznego i technologicznego, co podsyciło ostrożność na rynku. Cena spot złota wzrosła o 0,4%, osiągając poziom 3 243,49 USD za uncję. Uczestnicy rynku przewidują potencjalną zmienność, jeśli napięcia handlowe między Waszyngtonem a jego głównymi partnerami handlowymi ulegną dalszej eskalacji. Złoto bije rekordy, inwestorzy uciekają od dolara i obligacji w obawie przed wojną handlową.
Ceny ropy naftowej pod presją prognoz popytu
Rynki ropy naftowej doświadczyły presji spadkowej po kilku sesjach pozbawionych jasnego kierunku. Kluczowe organizacje energetyczne, w tym Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA), OPEC i Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA), skorygowały w dół swoje globalne prognozy zużycia ropy naftowej na 2025 rok. W szczególności IEA znacznie obniżyła swoje szacunki wzrostu popytu, oczekując obecnie wzrostu o zaledwie 730 000 baryłek dziennie, częściowo przypisując spowolnienie wpływowi amerykańskich taryf.
Wydaje się, że fundamentalne czynniki rynkowe w coraz większym stopniu wpływają na ruchy cen ropy naftowej, przyćmiewając makroekonomiczny szum związany ze sporami handlowymi. Ropa West Texas Intermediate (WTI) spadła o 0,3% do 61,33 USD za baryłkę, a ropa Brent również spadła o 0,3% do 64,67 USD za baryłkę.
Korekty podaży i perspektywy rynkowe
Chociaż prognozy popytu są ograniczane, oczekuje się również, że globalna podaż ropy naftowej ulegnie zmniejszeniu z powodu prognozowanego niższego wydobycia w USA i Wenezueli. Niemniej jednak grupa OPEC+ nadal planuje zwiększyć produkcję o 411 000 baryłek dziennie w maju. Oczekuje się, że rynek ropy naftowej pozostanie wrażliwy na trwającą niepewność handlową i zmieniającą się politykę energetyczną. Wall Street w dół, korekta po euforii, obawy o handel wracają.

Marek Tutko to autor newsów na bitgate.pl, który wnosi do świata kryptowalut sporo humoru i świeżego podejścia. Jego teksty łączą w sobie precyzyjną analizę rynku z nutą ironii – potrafi znaleźć śmieszne analogie nawet w najbardziej zmiennych notowaniach. Dla Marka każda zmiana kursu to okazja do żartobliwego komentarza, a wykresy zamienia w opowieści pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jego artykuły to nie tylko źródło rzetelnych informacji, ale także dawka pozytywnej energii, która sprawia, że nawet świat kryptowalut staje się bardziej przyjazny.