Natywna tokenizacja papierów wartościowych na blockchainie: Nowe standardy i wyzwania regulacyjne

Photo of author

By Kuba Miarecki

Krajobraz aktywów cyfrowych mierzy się obecnie z fundamentalną debatą dotyczącą prawomocnej reprezentacji tradycyjnych papierów wartościowych na technologii blockchain. Dyskusja ta koncentruje się na rozróżnieniu między „natywnym” a „syntetycznym” podejściem do tokenizacji, niosąc za sobą znaczące implikacje dla akceptacji regulacyjnej, ochrony inwestorów i integralności rynków finansowych. Liderzy branży twierdzą, że jedynie bezpośrednia emisja w łańcuchu może prawdziwie uwolnić transformacyjny potencjał blockchaina dla papierów wartościowych.

  • Carlos Domingo, dyrektor generalny Securitize, promuje „natywną tokenizację” jako jedyną autentyczną metodę osadzania papierów wartościowych bezpośrednio na blockchainie.
  • Model natywnej tokenizacji eliminuje pośredników i ryzyko kontrahenta, zapewniając inwestorom pełne prawa akcjonariuszy, weryfikowalne w łańcuchu.
  • Komisarz SEC Hester Peirce podkreśliła, że „ztokenizowane papiery wartościowe to nadal papiery wartościowe” i podlegają obowiązującym przepisom.
  • Obawy regulacyjne koncentrują się na „syntetycznych” ofertach (np. Robinhood, xStocks Kraken), które zapewniają jedynie pośrednią ekspozycję na bazowe aktywa.
  • Nieudane przedsięwzięcia z przeszłości, takie jak te prowadzone przez Binance, FTX i Abra, uwydatniają konieczność istnienia jasnych ram prawnych.
  • SEC zwiększa zaangażowanie w kwestię tokenizacji, czego przykładem jest okrągły stół zorganizowany w maju, mający na celu lepsze zrozumienie ewoluującego rynku.

Natywna Tokenizacja: Bezpośredni Zapis w Łańcuchu

Carlos Domingo, dyrektor generalny Securitize, jest głośnym zwolennikiem tego, co określa mianem „natywnej tokenizacji”, propagując ją jako jedyną autentyczną metodę bezpośredniego osadzania papierów wartościowych na blockchainie. Model ten zakłada, że sam papier wartościowy istnieje natywnie w rozproszonym rejestrze, co eliminuje potrzebę pośredników i zmniejsza ryzyko kontrahenta, powszechne w tradycyjnych finansach. Takie podejście gwarantuje inwestorom pełne prawa akcjonariuszy, bezpośrednio rejestrowane i weryfikowalne w łańcuchu, wyraźnie odróżniając się od systemów ograniczonych do scentralizowanych „zamkniętych ogrodów” lub jedynie replik aktywów poza łańcuchem. Przykładami tej bezpośredniej integracji są Exodus, firma zajmująca się oprogramowaniem kryptowalutowym, której akcje są notowane jako tokeny na platformie Securitize, oraz fundusz BlackRock Institutional Digital Liquidity Fund (BUIDL), gdzie Securitize pełni rolę agenta transferowego w łańcuchu, zarządzając rejestrem udziałów na blockchainie Ethereum.

Kontrola Regulacyjna i Charakter Aktywów Ztokenizowanych

To dążenie do natywnej tokenizacji współgra z ewoluującym, choć ostrożnym, środowiskiem regulacyjnym, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Komisarz SEC Hester Peirce konsekwentnie wyjaśniała, że właściwości technologiczne blockchaina nie zmieniają fundamentalnie prawnego charakteru aktywa. „Tak potężna, jak jest technologia blockchain, nie posiada magicznych zdolności do przekształcania natury bazowego aktywa” – stwierdziła, podkreślając, że „Ztokenizowane papiery wartościowe to nadal papiery wartościowe” i podlegają obowiązującym przepisom dotyczącym papierów wartościowych. To stanowisko uwydatnia niepokój regulatorów związany z niektórymi modelami tokenizacji, które wydają się zacierać odpowiedzialność prawną lub zapewniają jedynie pośrednią ekspozycję na bazowe aktywa.

Obawy koncentrują się głównie wokół nienatywnych lub „syntetycznych” ofert tokenów, które spotkały się ze znacznym sprzeciwem regulacyjnym. Na przykład, niedawno uruchomione przez Robinhood tokeny na sieci Arbitrum Ethereum zapewniają „pośrednią ekspozycję” na prywatne firmy, takie jak OpenAI czy Tesla, poprzez kontrakty tokenizowane, a nie bezpośrednią własność. Tokeny te są niehandlowalne poza platformą, niedostępne dla klientów z USA i podlegają rygorystycznym kontrolom KYC (Know Your Customer). Podobnie, xStocks firmy Kraken, emitowane za pośrednictwem szwajcarskiej firmy Backed, umożliwiają handel bez zezwoleń na zdecentralizowanych giełdach, ale pozostają niedostępne dla inwestorów z USA, co podkreśla złożone wyzwania związane z przestrzeganiem przepisów.

Lekcje z Przeszłości i Droga Naprzód

Historia ztokenizowanych papierów wartościowych jest naznaczona ostrzegawczymi przykładami. Główne giełdy kryptowalut, takie jak Binance i nieistniejąca już FTX, próbowały wcześniej wprowadzić produkty akcji ztokenizowanych, które ostatecznie nie doszły do skutku z powodu konsekwencji regulacyjnych. Abra, platforma aktywów cyfrowych, uruchomiła w 2019 roku tokeny powiązane z amerykańskimi akcjami i ETF-ami, ale została zmuszona do zaprzestania programu i zapłacenia znaczących kar zarówno SEC, jak i CFTC za sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych i naruszenie przepisów dotyczących instrumentów pochodnych. Te przypadki podkreślają konieczność istnienia jasnych ram prawnych i przestrzegania zasad regulacyjnych.

Pomimo tych wcześniejszych przeszkód, organy regulacyjne wykazują zwiększone zaangażowanie. SEC zorganizowała w maju okrągły stół na temat tokenizacji, gromadząc różnorodne perspektywy ze środowiska kryptowalut i finansów. Komisarz Mark Uyeda zauważył, że inicjatywa ta jest częścią wysiłków na rzecz lepszego zrozumienia ewoluującego rynku, doceniając cenne spostrzeżenia od inwestorów i emitentów. Chociaż zainteresowanie tokenizacją rośnie, jej udana integracja z głównym nurtem finansów zależy od jasnego zrozumienia granic prawnych i zaangażowania w modele oferujące prawdziwe, przejrzyste struktury własności, a nie te, które omijają lub zaciemniają wymogi regulacyjne. Przyszłość ztokenizowanych papierów wartościowych zależy od budowania zaufania poprzez zgodność z przepisami oraz bezpośrednią, weryfikowalną reprezentację w łańcuchu.

Udostępnij